Przejdź do głównej zawartości

zaczarowana

Odkąd pamiętam tak na oko to ze dwa lata będzie, niby przez przypadek, niby niechcący  pojawiała się na moim komputerze. Na początku nie wydawała się atrakcyjna, uciekałam przed nią na inne strony.
Była cierpliwa i dążyła do swego celu, którym byłam ja a właściwie mój dom. Po pewnym czasie przekonana jej urokiem (mogę porównać z zagadkową Mona Lisą) zapragnęłam przygarnąć. Od tej chwili stałyśmy się przyjaciółkami. Obiecywałam jej, że jeszcze tylko kilka dni, może tygodni i będziemy razem. Niestety dzień ten miał dopiero nastąpić po roku.
Gdy ją wypakowywałam ręce mi drżały- przecież pierwszy raz miałyśmy się spotkać oko w oko. Ona też była chyba podekscytowana, czekała z niecierpliwością bym wzięła ją do rąk, przykręciła śrubkę i przytuliła. Wybrała sobie najlepsze miejsce - pomiędzy kuchnią a salonem. Stoi dumnie na honorowym miejscu. Codziennie wymieniamy się uśmiechami i milszy jest dzień.







Czarownica czy co?
Dziękuję za odwiedziny. Pa. Pa.

Komentarze

  1. haa swietny opis ,rozbawilas mnie :)))ale przyznaje ci ,jest piekna i ma w sobie mnostwo gracji i elegancji:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam bardzo podobną. Moja jest chyba kobietą w nieco bardziej zaawansowanym wieku. Bardziej rozważna i mniej romantyczna. I chyba odrobinkę wyższa. Twoja również bardzo mi się podoba.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. No piękna ona jest. Fajny blog :) Obserwuję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wszystkiego Dobrego na Święta !!!!

koronki

Zaczęły się od sukienki, ale nie mojej. Imienniczka wstąpiła do pokoju pełna werwy i radości. Widać było, że dziewczyna wypoczęła po Świętach i Sylwestrze. Plotki, ploteczki i tak zupełnie od czapy walnęłam: "nie pomyślałaś by do tej sukienki, w której wyglądasz cudownie, założyć kołnierzyk?" Chwila namysłu: "fajny pomysł, tylko nie mam" "to żaden problem" powiedziałam- i tak myślałam- naiwna ja- "jak chcesz to będziesz mieć" Problem to jednak był. Lubię wyzwania, ale nie wiedziałam, że zrobienie kołnierzyka to trochę wyższa szkoła. Zagłębiłam się w odmęty mej biblioteki, w odmęty internetu i ... znalazłam. Jeden wzór ze starej książki, a drugi z jakże lubianego Pinterest'a. Robienie to nie wyzwanie. Robótka iście koronkowa, miła i cudowna. Cienki kordonek, cieniutkie szydełko. Tworzyłam pajęczynkę. Fajna sprawa. Acha i szybka! Wyzwaniem było blokowanie. To jest trudna sztuka, którą w pełni jeszcze nie posiadłam. Al

wiosna

Na półkach Galerii-Splot wygodnie, wygrzewając się na słoneczku ułożyły się wiosenne nowości Pittura   to bogate, bezwstydnie romantyczne barwy zainspirowane malarstwem  (po włosku pittura - malarstwo). I takie nazwy otrzymały odcienie oferowane przez Harding.  Specjalnie dla nich powstały projekty, które oddają zniewalającą piękność barw. Jedna z najpiękniejszych włóczek na świecie. Ecopuno Niesamowicie miękka bawełna ukryta w merino i alpace. Niejednolite barwy w motku pozwalają wyczarować piękną grę kolorów w szalach, swetrach czy czapkach. Cool Cotton   Klasyczna bawełna wzbogacona poliestrem Elite daje gładką, ale rozciągliwą strukturę. Nadaje się na wszelkie wiosenne, letnie wyroby, w tym również dla dzieci.   Collino Linea Pura   Połączenie naturalnych barw bawełny, lnu z wiskozą oraz kolorową nicią poliestrową. Doskonale nadaje się na wyroby letnie. Solo Lino Linea Pura  trendy ekologiczne po